kolaz

kolaz

poniedziałek, 14 czerwca 2010

nowosci







troche mnie nie bylo,ale juz jestem.tworzylam no i szkola ale juz mam slodkie wakacje.moj plan lenic sie tworzyc i tak na przemian.to drugie napewno uda mi sie osiagnac a z pierwszym ..?przy dzieciach..?oj jakos tego nie widze:)to co widac to moja ostatnie tworki..milego ogladanka.
ps.kochane dziewczyny paczuszki juz do was jada..(candy)pozdrawiam
ameliia

2 komentarze:

  1. Kochana Amelio przesyłam Ci przepis na pyszny sok z bzu czarnego:))))
    30 - 40 baldachów bzu czarnego, raczej dorodnych i w pełnym rozkwicie, dalej zgodnie z przepisem jest przygotowanie na każde 30 baldachów, 1 litra przegotowanej i wymieszanej z 1 kg cukru i sokiem z cytryny (lub 1 op. kwasku cytrynowego). Pamiętaj żeby najpierw rozpuścić cukier, dopiero potem dawać kwas:) Tak przygotowany syrop ostudzić.
    Bez delikatnie opłukać w chłodnej wodzie, układać w głębokim naczyniu. Zalać kwiaty zimnym syropem i odstawić na jakieś 24 godziny w chłodne miejsce, od czasu do czasu przemieszać.
    Sa przepisy że można odstawić na 48 godz. Nigdy nie robiłam tak bo ostrzegano mnie przed niefajnym zapaszkiem po zbyt długim staniu kwiatów.
    Tak więc jak już syrop odstoi swoje, przecedzasz go przez gazę na durszlaku i przelewasz do butelek. Króciutko pasteryzujesz i... SMACZNEGO.
    Syrop zdrowy niezwykle, ale tez doskonały na upały, świetnie gasi pragnienie, jest niezwykle orzeźwiający. Polecam:)))
    Ach, no i rób z większej ilości od razu,3p baldachów to ledwie lekarstwo:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj!
    Widzę że powinnam (chyba) spodziewać się paczuszki z wygranej u Ciebie, ale melduje że do tej pory cisza ze strony Poczty Polskiej.

    OdpowiedzUsuń