kolaz
wtorek, 30 marca 2010
bratki,rey-bany ,all starsy i piekne widoki..
dzisiaj kupilam bratki,oczywiscie biale:)zanim wsadzilam je na stale do ziemi,troszke musialy sobie wedrowac i pozowac do zdjec,jak widac.pozniej poszlam z jasiem na spacerem,juz tylko z jasiem,bo amelka juz niestety malo chodzi z mama....zaczynaja sie kolezanki.nawet niewiem kiedy tak szybko urosla,przecez to takie male dziecko 7.6roku ....ja w jej wieku?hmmmm...tez chodzilam po kolezankach:)
takze cieszac sie z towarzystwa janka (poki co)korzystajac ze jest jeszcze maly poszlam na wiosenny spacerek.zdjecie w tle ulubione miejsce jaska..tam nie widac,ale w dole jest autostrada a on uwielbia patrzec na te wszystkie samochody.ja z nudow zrobilam sobie zdjecia w moich starych all starsach i nowych ray-banach!pozdrawiam
ameliia
sobota, 27 marca 2010
przepis na zdrowe sniadanko:)
moje tildowe eksperymenty...
witajcie kochanie,dzis chcialabym wam pokazac serduszka ktore uszylam wczoraj,zawsze podobaly mi sie tildowe (tildy)rzeczy,sa przepiekne i bardzo chcialabym jej ksiazke,choc jedna:)postanowilam ze uszyje ,sprobuje uszyc cos wedlug jej wzoru.a oto tego efekty...
komentujcie piszcie ...pozdrawiam
ameliia
poniedziałek, 22 marca 2010
kolejne serca
witajcie...dzis kolejne serca,najlepsze zawsze wychodza z resztek materialu,nie uwazacie?ja tak zwlaszcza kiedy jest to taki material,ktory lubicie.ja takie dzis uszylam.
ale moze dzis o czyms innym,tak sobie pisze i pisze, a tu zadnego odzewu..zadnych komentarzy,wiem, ze to nie jest najwazniejsze..ale przydalyby mi sie .dlaczego?bo mam wrazenie jak bym pisala do siebie,kobitki podbudujcie mnie oczywiscie szczerze,walcie swoje mysli tu pod postem,bo ja podupadam na duszy..takze zapraszam
ameliia
niedziela, 21 marca 2010
sobota, 20 marca 2010
SE USZYLAM,UPLOTŁAM...
czwartek, 18 marca 2010
poniedziałek, 15 marca 2010
poswiecilam swoja nowa poszwe..
troche mnie nie bylo,ale obowiazki...
jakis czas temu kupilam sliczne 2 poszwy na koldry.piekne poprostu zawsze o takich marzyłam.jednak zapragnelam miec tez poszewki,i dzis sie to stalo.poswiecilam jedna poszwe wlasnie na te poszewki,ktore widzicie.mysle,ze sie oplacilo i w nagrode za poswiecenie stworzylam te cudenka.strasznie mi sie podobaja.wyszlo mi 8 poszeweczek ,a kazda z innym motywem kwiatowym.i te nazwy łacinskie ...cudo.nie moge sie na nie napatrzec.i mimo ze bardzo je lubie to postanowilam dac komus szanse by je posiadal.mozna je kupic na allegro.moj nick to bakala26 gdyby bylo to komus potrzebne:)mysle,ze ktos tak samo jak ja bedzie zachwycony ich uroda.zreszta piekne jest uczucie kiedy ktos kto kupuje moje rzeczy potem pisze mi przemily komentarz.od razu czuje sie milo i jestem szczesliwa.pozdrawiam was sloneczkowo i kwiatuszkowo.
ameliia
niedziela, 7 marca 2010
serducha...
i gotowe dzis przez cale niedzielne popoludnie szylam serduszka,jakos tak mi przyszlo do glowy:)dzieci sie bawily i klocily na przemian,a ja se szylam a co!te 2 serduszka z napisem i w kropeczki czerwone sa dla mojej bratniej duszy sabiny...w zamian za tego uroczego i wdziecznego konika.nie bylo miejsca w domu by gdzies nie wisial.moja amelka juz sobie go przywlaszczyla i ostateczne miejsce dla niego znalazla...nad swoim lozeczkiem.reszte serc robilam bez wizji,ale mysle,ze sa ladne takie proste lecz piekne(samochwalka).
dzis jest taki moj wyjatkowy dzionek,bo pierwszy raz bede brala udzial w candy..i ciesze sie bardzo,bo nawet jesli nic nie zdobede to milo jest brac udzial w takich sympatycznych,wiazacych ze soba ludzikow,w milej atmosferze konkursach.pozdrawiam wszystkich
ameliia
Subskrybuj:
Posty (Atom)